Czy fotowoltaika sprawdza się również zimą? To pytanie z pewnością nurtuje wielu inwestorów. W końcu każdy chciałby, żeby tak duża inwestycja przynosiła korzyści przez okrągły rok. Faktem jest jednak to, że wpływ na działanie i wydajność fotowoltaiki mają nasłonecznienie i zacienienie terenu. Zimą jak wiadomo, nasłonecznienie jest mniejsze, a cień może dawać zalegająca na panelach warstwa śniegu. Zatem jak to jest naprawdę? Czy fotowoltaika sprawdza się również zimą?
Co wpływa na wydajność paneli fotowoltaicznych?
Wielu osobom może wydawać się, że zimą wydajność paneli znacznie spada, tym bardziej biorąc pod uwagę fakt, że mają na nią znaczenie dwa podstawowe czynniki: fotowoltaika nie wytwarza energii nocą oraz gdy panele są całkowicie zacienione. Zatem czy fotowoltaika sprawdza się również zimą? Jeżeli panele są odśnieżone i świeci słońce to instalacja oczywiście wytwarza normalnie prąd. Owszem, wydajność nieco spada, szczególnie w grudniu i styczniu, gdy światła słonecznego jest najmniej, jednak instalacja wciąż działa. Warto jednak wziąć pod uwagę, że najlepsze warunki dla wytwarzania energii to chłodne, słoneczne dni. Niższa temperatura paradoksalnie zwiększa wytwarzanie energii. Bilans się zatem wyrównuje. Posiadając fotowoltaikę w momencie, gdy nie wytworzymy wystarczającej ilości prądu, zostaje ona zaczerpnięta z sieci, nie ma więc ryzyka, że nagle zostaniemy bez elektryczności. Zdecydowanie fotowoltaika sprawdza się również zimą.
Pora roku, a ilość wytworzonego prądu
To, ile dany panel fotowoltaiczny wytwarza prądu, określa się w kilowatgodzinach. W okresie letnim instalacja o mocy 1 kWp jest w stanie wygenerować nawet 180 kWh w ciągu miesiąca. W lutym wartość ta maleje do 60 kWh, natomiast w grudniu i styczniu aż do 20 – 30 kWh. Należy jednak pamiętać, że wpływ na wydajność paneli zimą ma umiejscowienie instalacji, nasłonecznienie terenu oraz to, czy odśnieżamy panele.
źródła:
- https://freeeco.pl